PLAC ZBAWICIELA
Pamiętacie słynną Tęczę na Placu Zbawiciela w Warszawie? W 2014 roku zapadła decyzja o jej rozebraniu, ale nikt nie wiedział, co postawić na jej miejscu...
Nasza propozycja nowej instalacji: symbol heteroseksualizmu!
Są tematy, obok których ciężko przejść obojętnie – zwłaszcza, jeśli są notorycznie nagłaśniane przez media. Jedną z takich spraw była właśnie kontrowersyjna instalacja na Placu Zbawiciela. Słynna tęcza szybko przerodziła się symbolem środowisk LGBT. Wiedzieliśmy, że temat wywołuje kontrowersje, czego dowodem były nie tylko gorące dyskusje w sieci, ale także przypadki podpaleń. Pewnego dnia dowiedzieliśmy się, że cała instalacja ma zniknąć z placu pod koniec 2015 roku. A wiadomo, życie nie znosi przecież próżni. Postanowiliśmy więc zainicjować dyskusję o tym, co mogłoby się pojawić w tym miejscu. Pierwszą propozycją, jaka przyszła nam do głowy, był międzynarodowy symbol heteroseksualizmu.

Działanie
Wizualizacja przedstawiająca nową instalację na Placu Zbawiciela
Big Idea była tutaj bardzo prosta: skoro przez kilka lat na Placu stał symbol homoseksualizmu, to teraz dla równowagi można by tam postawić coś, co kojarzyłoby się z heteroseksualizmem. Postanowiliśmy utrzymać nasze nowe dzieło w modnej konwencji pikselowej, aby lepiej wpasowało się w gusta hipsterów bywających w okolicach.
Medialna kampania PRowa oraz promocja w social mediach
Założyliśmy komitet społeczny, który miał promować inicjatywę oraz wysłaliśmy stosowny list z projektem do Biura Architektury i Planowania Przestrzennego miasta Warszawy. Potem w zasadzie wystarczyło już tylko zawiadomić media (zaczęliśmy od NaTemat), aby nadać akcji rozpędu.
Chcieliśmy zrobić coś fajnego, co pobudzi społeczeństwo do dyskusji
Zainteresowanie tematem przeszło nasze najśmielsze oczekiwania!
Efekty
Temat przetoczył się jak lawina przez większość znanych mediów internetowych w Polsce. Dodatkowo na różnych portalach społecznościowych oraz na forach trwały zażarte dyskusje odnośnie tej koncepcji – czy ona jest słuszna, czy może wręcz przeciwnie…? A oto, co osiągnęliśmy dzięki całej akcji:
Po Tęczy na Placu Zbawiciela zostały już tylko wspomnienia, ale temat jest wciąż żywy
Publikacje
Oni o nas napisali – dziękujemy!